Więcej pytań niż odpowiedzi

Więcej pytań niż odpowiedzi

Trener Startu Jacenty Makałus na dwa tygodnie przed startem drugiej części sezonu boryka się wieloma problemami. W jego układance brakuje kilku ważnych elementów bez których wizja jego gry nie może się urzeczywistnić.

W trzech rozegranych sparingach szkoleniowiec dumy Kruklanek ani razu nie mógł skorzystać z optymalnego składu. Czasem na ławce rezerwowych trener miał do dyspozycji tylko..podręczną apteczkę. Tak było w teście z drużyną z "okręgówki". Na spotkanie z Rucianą Nidą zebrało się zaledwie 11. graczy co odzwierciedla wynik tego pojedynku. MKS pokonał UKS aż 10:2. Do tamtego spotkania nie ma jednak co wracać ponieważ mecz tego dnia bardziej przypomniał podwórkowy bój o prymat na osiedlu niż mecz kontrolny drużyn przygotowujących się do wznowienia sezonu.

W minioną sobotę do Kruklanek zawitała ryńska Pogoń. Pierwszą odsłonę zdominowali piłkarze z Rynu, którzy wyszli na prowadzenie po golach Tomasza Parcińskiego i Oskara Świdra. Pogoń po zmianie stron straciła niezbędną koncentrację co skrzętnie wykorzystali gracze Startu. Do siatki Pogoni najpierw trafił Dariusz Kurzawa. Chwilę później do remisu doprowadził Robert Hejka. Kwadrans przed końcem junior Pogoni Piotr Jędrzejewski fantastycznym strzałem w samo "okienko" ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Tym golem młody zawodnik z pewnością "wkupił" się w grono starszych kolegów. O to aby sobotni wieczór w Kruklankach nie pachniał melancholią po porażce z lokalnym rywalem zadbał Marek Leszczyński, który ustalił wynik meczu na 3:3.

Ostatni sprawdzian przed ligą odbędzie się w sobotę 1 kwietnia. Na kruklaneckim "Teatrze Marzeń" Start zmierzy się z Kowalakiem Kowale Oleckie. Oby patrząc po meczu na wynik tego starcia kibice nie zastanawiali się czy nie jest to czasem prima aprillisowy żart. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości